2 gru 2009

Pierwsza misja w fazie kosmosu


Jest to dziwna misja i właśnie dlatego ją opiszę. Gdy tylko dostaniemy odznakę kapitana na początku fazy kosmosu nasze imperium wysyła nas na planetę znajdującą się w naszym układzie gwiezdnym. Chyba zawsze jest to dzika planeta tzn. są na niej tylko rośliny. Gdy na nią wlatujemy pokazuje się informacja:"To rozbity statek kosmiczny. Do tego emituje dziwny sygnał radiowy. Poleć do niego i użyj skanera, aby zbadać miejsce katastrofy."Rzeczywiście jest wrak statku razem z dziwnymi znakami na ziemi i szczątkami stworów. Zeszłam zwiadowcą holograficznym aby z bliska przyjrzeć się szczątkom. Zrobiłam też zdjęcia. Po zeskanowaniu statku dostajemy rakiety i napęd. Są też tam jakieś dane ponieważ gdy wylecimy z układu pokazuje się nam droga do innej gwiazdy. Lecimy tam. Wlatujemy na wskazaną planetę. Znajdujemy tam ruiny miasta. Według mnie wyglądają jakby miasto podpalono. Skanujemy ruiny. Daje to tyle, że pojawiają się wrogie statki kosmiczne. Nawiązują kontakt z nami. U mnie jest to imperium "bóbrosogon". Rozmowa przebiega tak:
-Uwaga! Wykryto najazd Groksów. Wszyscy groksjańscy intruzi zostaną wyeliminowani.
-Groksowie?
-Inicjalizacja obrony automatycznej. Kod Grox999 Wszyscy groksjańscy intruzi zostaną wyeliminowani.
-Nie jesteśmy Groksami!
-Uwaga! Wszyscy groksjańscy intruzi zostaną wyeliminowani.
-Po raz ostatni... Nie jesteśmy Groksami!
Kontakt zostaje zerwany.Trzy wrogie UFO atakują mnie. Mimo że mam tylko minilaser, pokonuję ich w kilka sekund. Mają tam chyba ze 100hp, a ja 1500 ;). Misja wykonana. Mam wracać na planetę macierzystą. Dalej gra przebiega normalnie aż do spotkania Groksów...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz